Na trasie Mýrdalssandur, niedaleko Víku doszło do wypadku, w którym na bok przewrócił się samochód z dwoma turystami.
Francuzi, którzy podróżowali wynajętym jeepem, mieli bardzo dużo szczęścia ponieważ wyszli z tego wypadku bez większych obrażeń.
Na miejsce zdarzenia jako pierwsza przybyła Hafdís Karlsdóttir, która jest przewodnikiem. Zgodnie z jej wypowiedzią samochód, którym podróżowali turyści był bardzo stary i nieprzystosowany do jazdy w warunkach jakie panowały na drodze.
– Opony w tym samochodzie były łyse i jego ogólny stan był bardzo zły– mówiła Hafdís.
Ostatniej nocy drogi w całym kraju były bardzo śliskie z powodu opadów śniegu i lokalnych przymrozków. Jak się okazało turyści nie słyszeli o załamaniu pogody.