Kobieta, która ucierpiała w wypadku w szczelinie Silfra, zmarła w szpitalu. Ofiara miała 26 lat, była Chinką zamieszkałą w USA.
Prawdopodobną przyczyną wypadku były problemy ze sprzętem, które spowodowały, że kobieta opadła na dno szczeliny (30 metrów głębokości). Jak informuje RUV, dopłynięcie do poszkodowanej zajęło jej towarzyszom niemal pięć minut.
Wypadek miał miejsce we wtorek, 26 stycznia. Kobieta nurkowała ze swoim mężem oraz podróżującą z nimi parą. Towarzyszył im także licencjonowany przewodnik.
Pracownik Parku Narodowego w Þingvellir powiedział dziennikarzom Visir, że to zdarzenie może spowodować zaostrzenie przepisów dotyczących nurkowania w szczelinie Silfra.
Ilona Dobosz