W miniony weekend, w jednej z firm rybackich na wyspie Vestmannaeyjar pracę straciło jedenastu pracowników trawlerów. Jak donosi dv.is, mężczyźni poddali się obowiązkowym badaniom, podczas których sprawdzano obecność narkotyków.
Dyrektor firmy Vinnslustöðvarinnar í Vestmannaeyjum- Sigurgeir Brynjar Kristgeirsson w rozmowie z dziennikarzami dv.is potwierdził, że podczas przeprowadzania testów na obecność narkotyków w moczu pracowników, u jedenastu osób wykryto ślady THC. Z tego powodu wszyscy stracili pracę, co doprowadziło do tego, że na jednym ze statków została zaledwie połowa załogi.
Sigurgeir Brynjar dodał również, że ciężko jest określić kiedy pracownicy palili marihuanę, ponieważ THC czyli substancja psychoaktywna zawarta w konopiach indyjskich utrzymuje się w moczu od 2 tygodni do 90 dni.
Zapytany o to w jaki sposób zostały przeprowadzone testy na obecność THC, Sigurgeir Brynjar odpowiedział: „testy te przygotowaliśmy zgodnie z prawem i przepisami…”. Nie chciał on jednak podać danych osobowych pracowników, którzy stracili pracę z powodu złych wyników.