Oczekuje się, że w najbliższej przyszłości do kraju przybędzie ponad siedemdziesięciu uchodźców kwotowych. Mieli oni przylecieć w zeszłym roku, ale ich podróż została opóźniona z powodu pandemii. Trzydziestu dziewięciu z nich przybędzie do kraju dziś i w czwartek. Pochodzą z Syrii, a ich podróż do Islandii została opóźniona z powodu pandemii. W niedalekiej przyszłości podobna liczba będzie pochodzić z różnych krajów.
W nadchodzących tygodniach przybędą dwie kolejne rodziny, ale ich przyjazd opóźnia się, ponieważ skład rodziny zmienił się w porównaniu z pierwotnym rozpatrzeniem ich sprawy. Oczekuje się również dodatkowych sześciu osób z Syrii i dwóch z Wybrzeża Kości Słoniowej. 12 października spodziewanych jest dwadzieścia osób z Iranu, a jakiś czas później uchodźców kwotowych z Kenii.
Ásmundur Einar Daðason, minister spraw społecznych, mówi, że przyjazd uchodźców został opóźniony między innymi z powodu pandemii.
„Ta grupa również przejdzie przez zharmonizowany system przyjęcia i otrzyma zarówno edukację społecznościową, jak i lekcje języka islandzkiego. Wdrożony zostanie nowy system łączenia w pary z gminami, które je przyjmują, są to więc pierwsze grupy, które przejdą przez nieco zmodyfikowany proces”.
Rodziny zostaną przyjęte w Árborgu, Reykjaviku, Hafnarfjörður oraz w Akureyri. Pracownicy Centrum Wielokulturowego wraz z Islandzkim Czerwonym Krzyżem odbierają rodziny z lotniska i zabierają je na kwarantannę do hotelu kwarantannowego, zanim udadzą się do swojej gminy.
Wciąż podejmowane są starania, aby utorować drogę uchodźcom z Afganistanu i przyjąć ich w Islandii.