Hakerzy włamali się na serwery Sony i wykradli dane 77 milionów użytkowników usług PlayStation Network. Wśród wykradzionych danych 375.000 kont to konta zarejestrowane w Polsce, w tym 43.000 z danymi o karcie kredytowej. W ręce złodziei wpadły takie dane jak nazwisko, adres, adres e-mailowy, data urodzenia, hasło, login, pytanie zabezpieczające, oraz dane odnośnie kart kredytowych. Zaleca się więc monitorowanie rachunków, zmianę hasła w usługach Playstation oraz wszędzie tam gdzie mieliśmy takie samo hasło. Specjaliści i dziennikarze jednoznacznie twierdzą, że było to jedno z największych włamań i kradzież danych personalnych w historii internetu. Maciej Kmiołek z Sony Computer Entertaiment powiedział portalowi tvn24:
„Aby zabezpieczyć się przed ewentualnością kradzieży tożsamości lub innych strat finansowych, zachęcamy użytkowników do zachowania czujności, sprawdzania wyciągów z konta i do monitorowania raportów kredytowych. Dodatkowo, jeśli ktoś używa tej samej nazwy użytkownika lub hasła do swojego konta PlayStation Network lub usługi Qriocity w innych niezależnych usługach lub rachunkach, zalecamy, aby je zmienić. Kiedy usługi PlayStation Network i Qriocity zostaną przywrócone również zalecamy, aby zalogować się i zmienić hasło. W przypadku podania danych karty kredytowej za pośrednictwem PlayStation Network lub Qriocity jest możliwe, że one również – w tym numer karty kredytowej, data jej ważności oraz adres posiadacza karty – zostały naruszone”.
Do sądu wpłynął już pierwszy zbiorowy pozew oskarżający Sony o zaniedbania przy zabezpieczeniu sieci Playstation. Sony nie kwapiło się także z tym by poinformować swoich użytkowników o włamaniu. Całą sprawę nagłośniły media. Cyberprzestępcy wykradli dane kart, jednak nie posiadają naszych prywatnych trzycyfrowych kodów zabezpieczających. Ciekawe jak Sony zamierza zadośćuczynić tą wielką wpadkę swoim użytkownikom.
źródło: tvn24, chip.pl