Jak pokazuje ostatnie badanie przeprowadzone przez magazyn BMC Public Health, w islandzkich filmach wyjątkowo często pojawiają się sceny palenia papierosów.
Badanie „pokazuje, jak przedstawiany jest alkohol i nikotyna w filmach z sześciu krajów europejskich i w dwóch krajach Ameryki Łacińskiej, oraz porównuje je z kinem amerykańskim”.
Analizie poddano 840 filmów wyprodukowanych w latach 2004-2009 w Argentynie, Niemczech, Islandii, Włoszech, Meksyku, Holandii, Polsce, Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych.
Zaobserwowano, że 94% wyprodukowanych w Islandii filmów ukazuje sceny palenia. Wszystkie zbadane filmy otrzymały niską kategorię wiekową, co oznacza, że mogą je oglądać osoby nastoletnie.
W badaniu najlepiej wypadła Holandia – sceny palenia pojawiły się w 58% filmów. W sprawozdaniu napisano: „badanie wykazało, że ukazywanie scen palenia na ekranie promuje ten nałóg wśród nieletnich.” Podobny rezultat zaobserwowano pomiędzy scenami picia alkoholu a spożyciem alkoholu wśród niepełnoletnich w USA i w Europie.
Kluczowa w tych wnioskach wydaje się być legalizacja reklamowania wyrobów nikotynowych poprzez lokowanie produktu. Takie reklamy były zakazane w USA w roku 1997, a w Unii Europejskiej – w 2003. W przeprowadzonym badaniu, Stany Zjednoczone i niektóre państwa UE miały najniższy wskaźnik scen palenia.
„Jako państwo poza Unią Europejską, Islandia nie musiała i nie zakazała reklam tytoniu w filmach w okresie, w którym przeprowadzono badanie”, sugeruje artykuł.
Ilona Dobosz