Nie dawno na turystycznej stronie The Culture Trip, pojawił się artykuł z listą miejsc, które należy unikać podczas wakacji. Zdziwić może fakt iż wśród innych destynacji znalazł się także Reykjavik. Na liście jest m.in. Wenecja, Rzym, Mediolan i Barcelona.
W artykule stwierdzono, że w ciągu ostatnich kilku tygodni, mieszkańcy tych europejskich miast wyrażają duże niezadowolenie rosnącą liczbą turystów oraz tym co przez nich dzieje się w kraju. Mieszkańcy rzekomo skarżą się na to, że ciągle rosnąca liczba turystów powoduje podwyżki cen mieszkań, ludzie narzekają na przepełnione ulice i że dochody trafiają tylko do kilku wybranych „kieszeni”.
„Załatwianie swoich potrzeb na wolnym powietrzu, kradzieże znaków drogowych, a nawet jagnięcia, które miało trafić na grilla głodnych podróżnych, to tylko niektóre z działań turystów, powodujące złość wśród mieszkańców Islandii” pisze autor artykułu.
W ciągu ostatnich kilku lat Islandia odnotowała znaczący wzrost liczby turystów, co doprowadziło także do dużego wzrostu gospodarczego. Silniejsza korona doprowadza jednak do podniesienia cen w kraju, co może odstraszać turystów planujących podróż a to może skutkować zmniejszeniem liczby turystów odwiedzających wyspę.
m.m.n.