Premier Kristrún Frostadóttir powiedziała, że zapalenie zniczy pod pomnikiem poległych żołnierzy na Placu Niepodległości w Kijowie było dla niej bardzo wzruszającym momentem. Dziś mijają trzy lata od inwazji Rosji na Ukrainę.
Na placu w centrum Kijowa znajduje się obecnie las flag, z których każda reprezentuje żołnierza poległego w wojnie z Rosją. Pomnik zdobią także ich zdjęcia.
„Myślę, że każdą osobą stojącą dziś pod pomnikiem targały silne emocje. Po tym wszystkim, przez co przeszli, ludzie starają się po prostu trwać. Życie toczy się jak zwykle. Dorośli chodzą tu do pracy, a dzieci do szkoły” – powiedziała premier reporterowi mbl.is w Kijowie.
W swojej przemowie Kristrún ogłosiła, że Islandia zwiększy swoją pomoc dla Ukrainy. Tuż przed jej wystąpieniem, pokazano transmisję na żywo ze szkolnej klasy w Ukrainie i premier o tym wspomniała. „Nie mogę przestać o tym myśleć, ponieważ sama mam małe dzieci – to jest absolutnie niewiarygodne. To środowisko, w którym przyszło im dorastać. Ale myślę również, że pokazuje to czarno na białym, jak ważne jest, abyśmy stali po stronie Ukrainy. Robimy, co możemy. Musimy też pamiętać, że choć czujemy się bezpiecznie i cieszymy się dobrobytem na Islandii, to zależy on od pokoju. Mamy ogromny interes w tym, aby doprowadzić do zawieszenia broni i sprawiedliwego porozumienia pokojowego na warunkach Ukrainy i w Ukrainie. To kluczowa kwestia”.
Premier Islandii powiedziała również, że Islandczycy są niezłomnymi sojusznikami narodu ukraińskiego w obecnym okresie turbulencji, przez które przechodzi ten kraj, a islandzki rząd szanuje jego suwerenność i niepodległość.
„24 lutego to mroczny dzień w historii Europy. Trzy lata temu pokój na kontynencie został zerwany” – powiedziała premier, dodając, że Rosja w rażący sposób naruszyła wszystkie wartości i zasady, które zostały ustanowione od zakończenia II wojny światowej. W obliczu planu prezydenta Rosji Władimira Putina, aby zniszczyć Ukrainę, naród ukraiński pokazał wielką siłę, dumę i determinację wobec wroga, który zaatakował z całą mocą, przerywając 80 lat pokoju i bezpieczeństwa w Europie.
„Stanęliście w obronie pokoju, demokracji i praworządności” – kontynuowała Kristrún. „Bez poszanowania prawa międzynarodowego i rządów prawa państwa takie jak Islandia byłyby w niebezpieczeństwie. Prezydencie Zełenski, zdajemy sobie z tego sprawę. Doceniamy twoją walkę. Walczy pan o całą Europę i pańska walka o najwyższe wartości drogo pana kosztowała” – powiedziała premier. Wyraziła także swoje najgłębsze współczucie dla narodu ukraińskiego za życia stracone na polu bitwy.
„Przede wszystkim, choć mogą wydawać się one oczywiste, musimy dziś przedstawić fakty. Rosja zaatakowała Ukrainę. Rosja jest agresorem. Ukraińcy bronią swojej ojczyzny i wolności pod rządami demokratycznie wybranego prezydenta i demokratycznie wybranego parlamentu. Po drugie, Ukraina stanowi pierwszą linię obrony bezpieczeństwa nas wszystkich w Europie i Islandia to rozumie. Silna Ukraina jest warunkiem sprawiedliwego i trwałego pokoju. Ukraina potrzebuje zwiększonego wsparcia i musi być ono udzielone teraz. Islandia zwiększyła swoją pomoc od zeszłego roku, ale zamierzamy dać jeszcze więcej. Mogę dziś ogłosić, że mój rząd zdecydował o ponad dwukrotnym zwiększeniu budżetu na obronność Ukrainy w tym roku, aby wypełnić nasze zobowiązania”.
Premier powiedziała, że Islandia należy do małych krajów i jej wsparcie jest zgodne z tym faktem. Jednakże państwo to zobowiązuje się wnieść swój wkład w pomoc Ukrainie. Premier podkreśliła, że ważna jest jedność między państwami, a Europa powinna przejąć inicjatywę we wspieraniu Ukrainy. Kiedy negocjacje pokojowe dojdą do skutku, żadne decyzje dotyczące Ukrainy nie powinny być podejmowane bez udziału jej przedstawicieli oraz reprezentantów krajów europejskich.
Trwałego pokoju nie można osiągnąć bez gwarancji bezpieczeństwa, więc muszą one być częścią powstałego porozumienia pokojowego, a takie porozumienie zależy od europejskiej solidarności.
„Ukraina należy do euroatlantyckiej rodziny wolnych narodów. Mam nadzieję, że jej wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej zostanie szybko rozpatrzony. Członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim powinno pozostać dostępną opcją. Islandia jest w pełni zaangażowana w decyzje podejmowane na szczycie NATO w Waszyngtonie. Islandia was wspiera, chwała Ukrainie” – zakończyła swoje przemówienie Kristrún Frostadóttir, wypowiadając ostatnie słowa po ukraińsku: „sława Ukrajini”.