Francja – śmieci to efekt strajków we Francji. Ludzie w proteście nie przychodzą do pracy, brakuje paliwa na stacjach, śmieci nie wywożone są tygodnia i zalegają na ulicach. Prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, stoi przed największym problemem odkąd został wybrany na prezydenta. Chodzi o kontrowersyjną reformę emerytalną.
Sterty śmieci, jakie zalegają na ulicach, czasem przekraczają dwa metry. Znajdują się w nich nie tylko kartony czy plastik, ale także resztki owoców wraz z mięsem oraz resztkami z pobliskich restauracji.
Na pewno będzie to miało wpływ na reputację miasta, które stara się być Europejską Stolicą Kultury w 2013 roku.