Donald Trump, przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych, powiedział, że nie wyklucza użycia wojska do przejęcia kontroli nad Kanałem Panamskim i Grenlandią. Twierdzi on, że jest to konieczne dla bezpieczeństwa USA. Sprawa wyszła na jaw, ponieważ dziennikarze zapytali go wprost, czy wyklucza użycie sił zbrojnych do tego celu.
„Nie zamierzam czegoś takiego deklarować” – odparł, zapytany o wykluczenie użycia armii USA. „Być może trzeba będzie coś zrobić. Kanał Panamski jest niezbędny dla naszego kraju” – powiedział.
„Potrzebujemy Grenlandii do celów bezpieczeństwa narodowego” – dodał.
Jak wiadomo, Grenlandia jest autonomicznym regionem należącym do Danii, która od kilkudziesięciu lat jest sojusznikiem Stanów Zjednoczonych i była jednym z krajów założycielskich Sojuszu Północnoatlantyckiego, wraz z Islandią, Stanami Zjednoczonymi i innymi krajami.
Trump sugerował również wielokrotnie, że Kanada powinna dołączyć do Stanów Zjednoczonych. Powiedział jednak, że nie użyją one w tym celu siły militarnej, ale będą polegać na swojej potędze gospodarczej.