W poniedziałkowy wieczór, w sklepach IKEA w Gandawie w Belgii, w Eindhoven w Holandii i w Lille we Francji, eksplodowały niemal jednocześnie, ładunki wybuchowe. Do wybuchów doszło tuż przed zamknięciem sklepów, kiedy wewnątrz znajdowało się niewielu klientów. Nie stwierdzono żadnych ofiar w ludziach, ani szkód materialnych. Podejrzewa się, że za te ataki mogą być odpowiedzialne grupy anarchistyczne lub alterglobalistyczne, lecz żadna organizacja, ani żadne ugrupowanie nie przyznało się do nich. Sądząc po metodzie działania, nie chciano nikogo zabić, chodziło raczej o zrobienie wydarzenia, demonstrując swoją niechęć do dużych sieci sklepowych.
Prokuratura w Belgii wszczęła dochodzenie w tej sprawie, a policja belgijska jest w kontakcie z władzami w Eindhoven i w Lille.
Wybuchy w Ikei
Udostępnij ten artykuł