Europa została sparaliżowana strachem, wywołanym przez pałeczki E.coli. Ten groźny zmutowany szczep bakterii spowodował do tej pory śmierć 33 osób. Zgodnie z najświeższymi i oficjalnymi wiadomościami podanymi przez Federalny Instytut Ryzyka, za tak ostre zatrucia tą bakterią w Niemczech, odpowiedzialne są zanieczyszczone kiełki. Początkowo winą o roznoszenie tej groźnej bakterii obarczano warzywa pochodzące z Hiszpanii, przez co znacznie zmniejszyła się ich sprzedaż. Teraz Hiszpanie domagają się wielomilionowych odszkodowań, które mają zrekompensować straty poniesione z powodu tej afery.
Niemieccy naukowcy prowadzili bardzo szczegółowe badania laboratoryjne, na podstawie których wywnioskowali, że źródłem zakażenia tym rzadkim szczepem bakterii są kiełki, które pochodzą z ekologicznej uprawy z Dolnej Saksonii. Wyniki zostały potwierdzone wieloma badaniami a dodatkowo u jednej z rodzin, które zostały zarażone znaleziono opakowanie po kiełkach. Oświadczenie niemieckich władz z radością przyjęli przedstawiciele Komisji Europejskiej.
„Źródło zakażeń jest znane, a testy epidemiologiczne potwierdzone badaniami” – oświadczył w komunikacie opublikowanym w sobotę, europejski komisarz ds. zdrowia John Dalli.
W wyniku pojawienia się bakterii, władze Rosji nałożyły embargo na europejskie warzywa. Po ogłoszeniu wyników badań Komisja Europejska zwróciła się do Rosji o zniesienie embarga. Zgodnie z komunikatem podanym przez Komisję Europejską, całkowite zniesienie embarga przez Rosję, miało nastąpić po wprowadzeniu nowego, lepszego systemu sprawdzania jakości żywności.
Niemieccy eksperci, badają nadal przyczynę pojawienia się tej niebezpiecznej bakterii w żywności.
„Źródło zakażeń jest znane…”
Udostępnij ten artykuł