Architektoniczne kopiowanie

Dodane przez: INP Czas czytania: 3 min.

W październiku 1986 roku Islandia była w centrum uwagi całego świata, a to ze względu na spotkanie amerykańskiego prezydenta Ronald’a Reagan’a i radzieckiego przywódcy Michaiła Gorbaczowa, którego celem było omówienie rozbrojenia jądrowego, co miało być początkiem końca tzw. zimnej wojny.

Historyczne spotkanie miało miejsce w Höfði, niewielkim domu przy ulicy Borgartún.

- REKLAMA -
Ad image

W latach przed kryzysem plan architektoniczny okolicy ulicy Borgartún przewidywał wybudowanie betonowo-szklanych wielopiętrowych konstrukcji, które swoimi długimi cieniami z pewnością osłoniłyby historyczne maleństwo. Tymczasem Höfði towarzyszy jeden dominujący w tym obszarze budynek, Höfðatorg.

Zdecydowanie największym fanem Höfði jest japoński handlarz krewetkami, Sakuhana. W 1989 roku, po wielu podróżach biznesowych na Islandię, Sakuhana wybudował idealną replikę Höfði. Rok później, Kristinn Pálsson, dziennikarz Morgunblaðið, opublikował zdjęcie „nowego” Höfði.

Wiedzieliśmy, że Sakuhana zbudował ten dom, ale wrażenie na żywo było dość dziwaczne – wspominał podróż Kristinn Pálsson.

Kopia Höfði zbudowana przez Sakuhana

Ciekawostką jest fakt, że Höfði nie jest oryginalnym projektem. Został zbudowany dla francuskiego konsula Brillouin, który przybył do Reykjaviku w 1909 roku, wraz ze swoją żoną, w celu ochrony interesów francuskich rybaków pracujących na islandzkim wybrzeżu. Francuska para zamówiła projekt z norweskiego katalogu domów gotowych do montażu. Dom nabrał unikatowego charakteru łącząc styl Ludwika XVI i średniowieczne elementy inspirowane norweskim „stylem smoka”.

Imponujący wyczyn Japończyka nie był pierwszym tego typu i zapewne nie ostatnim. Najbardziej popularnym obiektem, którego repliki istnieją na całym świecie, jest niekoniecznie lubiana przez Francuzów, wieża Eiffla. Krajem przodującym w kopiowaniu architektury są jednak Chiny, gdzie można znaleźć 108-metrową wieżę Eiffla, plac Champs Elysées, 200-tysięczny kompleks, który udaje angielskie Dorchester, czy Biały Dom niby wyrwany ze środka Waszyngtonu.

Höfði znany jest także jako dom, w którym straszy. Wielu nazywa go „nawiedzonym domem”. Odkąd został zbudowany, zawsze wokół niego krążyły pogłoski o duchach. Najsłynniejsza legenda mówi, że Höfði nawiedzony jest przez ducha kobiety, która pojawia się w nim ubrana na biało. Jest to rzekomo duch kobiety, która tam mieszkała i popełniła samobójstwo.

W roku 1938, Höfði przejął brytyjski konsulat i wówczas miejsce to odwiedzili m.in. Winston Churchill i Marlene Dietrich. Jak podają źródła, brytyjski konsul ponoć czuł się bardzo nieswojo w tym budynku. Po serii listów, w których skarżył się na obecność „białej damy” oraz „dziwnych uderzeń w nocy”, Höfði zostało sprzedane.

W latach pięćdziesiątych willa była opuszczona i zamieszkiwana przez włóczęgów, którzy znaleźli w niej schronienie. Od roku 1967 budynek został zagospodarowany przez Miasto Reykjavik i od tej pory stał się on miejscem oficjalnych spotkań.

—–

Artykuł powstał w oparciu o artykuły na stronie Grapevine.is i Lemurinn.is.

Udostępnij ten artykuł