Na Islandię przyleciały już rybitwy popielate. Żaden inny z migrujących ptaków nie odbywa tak długiej wędrówki: rybitwy spędzają lato w Arktyce, gdzie wysiadują gniazda, zimą zaś odlatują aż na Antarktydę.
Rybitwy popielate słyną z niespotykanej urody: białego upierzenia, czarnych końcówek skrzydeł i wierzchu głowy, czerwonego dzioba i nóg. Wydają charakterystyczne, skrzeczące odgłosy, którymi często próbują odstraszyć osoby zbliżające się do ich gniazd.
Islandia jest częstym celem wędrówek tych arktycznych ptaków: można je spotkać przy jeziorze w Reykjaviku oraz na wysepce z latarnią morską Grótta. Rybitwy popielate osiedlają się także na południu oraz południowym zachodzie Islandii, przy zatoce Breiðafjörður i na Fiordach Zachodnich.
Warto pamiętać, że rybitwy popielate należą do gatunków chronionych i pod żadnym pozorem nie można zbliżać się do ich kolonii. Ci jednak, którym zdarzyło się przypadkiem znaleźć na terenie zamieszkałym przez te ptaki, z pewnością doświadczyli zawziętości rybitw: odstraszają one intruzów, skrzecząc i zrzucając na nich „bomby” (wiecie, o czym mowa?).
Gdyby zdarzyło się Wam znaleźć w pobliżu kolonii rybitw, warto mieć przy sobie długi patyk i unosić go nad głową: ptaki będą go atakować i trzymać się od Was na dystans.
Ilona Dobosz