W zależności od punktu widzenia referującego (a także, nie ukrywajmy tego, jego narodowości), istnieje wiele poglądów na temat pochodzenia i tożsamości Leifa Erikssona, zwanego także Leifem Szczęśliwym. Mimo tego istnieją w tej opowieści pewne punkty wspólne.
Przypuszcza się, że Leif urodził się około 975 roku. Był wikingiem i synem Eryka Rudego – Norwega lub Islandczyka, który został wygnany z obu tych krajów i odkrywcy oraz założyciela normańskich osad na Grenlandii, gdzie też Leif się wychowywał (niektórzy mówią o Islandii jako o dzieciństwa); kwestia sporna dotyczy jednak miejsca jego urodzenia – brane pod uwagę są zarówno tereny dzisiejszej Islandii, jak i Grenlandii. Najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń mówi, że syn Eryka Rudego urodził się na Islandii, lecz wychowywał na Grenlandii, jego ojciec natomiast był lub Norwegiem (lub Islandczykiem), który został wygnany z Norwegii i Islandii – stąd kłopotliwa kwestia jego narodowości (tym bardziej, że Islandia w większości zasiedlana była przez Norwegów, pojawia się więc pytanie, czy Islandia w tamtych czasach była odrębnym krajem, czy raczej „kolonią” Norwegii). Bardzo wielu uważa go po prostu za Norwega. Leif chrystianizował się w Norwegii; w tamtym czasie krok ten podejmowało wielu Normanów. Gdy wrócił do rodzimej Grenlandii, usłyszał o nieznanym lądzie na zachodzie, odkrytym przez Bjarniego Herjólfssona 14 lat wcześniej.
Saga Grenlandczyków powiada, że około 1002 roku Leif wyruszył na zachód, podążając szlakiem Bjarniego. Pierwszym lądem, który napotkał, był nazwany przez niego Helluland (Kraina Kamieni), pokryty wówczas kamiennymi płytami – jest to prawdopodobnie dzisiejsza Ziemia Baffina (lub Labrador). Gdy Eriksson dopłynął do lesistego lądu z piaszczystymi plażami, nazwał go Marklandem (Kraina Lasów) – jest to przypuszczalnie Labrador (niektórzy mówią też o Nowej Funlandii i Labradorze).
Kiedy załoga Leifa odkryła kolejną ziemię, po zejściu na ląd Leif i załoga wybudowali kilka domów. Napotkane przez nich miejsce wydawało się odpowiednie do zamieszkanie – rzeki były pełne łososi, a klimat łagodny. Odkrywcy spędzili tam zimę. Saga Grenlandczyków wspomina, że Niemiec imieniem Tyrkir znalazł w lesie winogrona, dlatego Leif nazwał tę krainę Winlandią. Spędził tam rok, po czym wrócił na Grenlandię w roku 1001. Podczas drogi powrotnej do domu Leif uratował normańskich rozbitków, którzy nazwali go Leifem Szczęśliwym.
Lokalizacja Vinlandu to kwestia sporna. Wielu badaczy uważa, że odkryta w latach sześćdziesiątych XX wieku wikińska osada L’Anse aux Meadows na Nowej Funlandii była kolonią Leifa. Inni są zdania, iż musiała ona znajdować się bardziej na południe, ponieważ winorośli nie spotyka się na północ od Rzeki Świętego Wawrzyńca. Jeszcze inni uważają, że Winlandia to współczesna nam Nowa Szkocja.
Inna saga – Saga Eryka Rudego – głosi natomiast, że Leif faktycznie odkrył Amerykę po powrocie z Norwegii do Grenlandii około roku 1000, jednak nie osiedlił się na niej. Napisano w niej, że wyruszył z Norwegii w roku 999 na rozkaz króla Olava Trygvassona i wrócił na Grenlandię rok później, aby chrystianizować jej rodowitych mieszkańców. Taki bieg wydarzeń powodowałby, że koniecznym stałoby się uznanie Erikssona za prawowitego odkrywcę Północnej Ameryki, a co za tym idzie – detronizację Krzysztofa Kolumba.
Mimo wszystko, Saga Grenlandczyków uważana jest za bardziej wiarygodną.
Leif Eriksson zmarł około roku 1020.
Ciekawostki
Nazwę Leifur Eiríksson nosi obecnie terminal na lotnisku w Keflavíku na Islandi.
Corocznie, 9. października obchodzony jest w Stanach Zjednoczonych dzień Leifa Erikssona.
Nazwę Leiv Eiriksson nosi jedna z norweskich platform wiertniczych.