Noc Sylwestrowa jest najprawdopodobniej najbardziej huczną imprezą w islandzkim kalendarzu. Tego dnia nastrój zmienia się z bożonarodzeniowego na sylwestrowo-noworoczny. Sklepy zamykane są już w południe, ludzie przygotowują się do imprez w gronie przyjaciół i rodziny. Po zmierzchu, w różnych miejscach w Reykjaviku jak i całej Islandii zapalane są ogniska. Jest to bardzo stara islandzka tradycja o nazwie „sprengja út árið” (przepędzanie roku). Ludzie ubierają się ciepło i zbierają się przy najbliższym ognisku, śpiewają piosenki i opowiadają historie minionego roku. Potem wracają do ogrzanych klubów i domów, a na zewnątrz wychodzą znowu pół godziny przed północą. Wtedy następuje najbardziej chyba wyrazista cecha obchodów Nowego Roku na Islandii – są to pokazy sztucznych ogni. Wszyscy kupują fajerwerki i odpalają je. Islandczycy maksymalnie wykorzystują te okazję, podpalając fajerwerki przez całą noc. Największe pokazy sztucznych ogni są oczywiście w północ. Wtedy to całe niebo jest oświetlone przez kilka minut a ciężarówki przeciwpożarowe i statki w portach biją w swoje dzwony i uruchamiają syreny na powitanie nowego roku. Po północy rozpoczynają się huczne zabawy do białego rana w klubach i pubach na terenie całego Reykjaviku.
Monika Danielewicz