Najzimniejszym miejscem na Północnym Atlantyku jest obszar obejmujący południowo-zachodnią część Islandii, gdzie rejestruje się temperatury zdecydowanie niższe od wcześniej występujących w maju czy w czerwcu.
Mapa pokazująca ten obszar krążyła w mediach społecznościowych w kontekście odczuć mieszkańców Reykjaviku. Doniesienia o wyjątkowo ciepłej aurze na wschodzie Islandii nie osłabiły tej teorii.
Uważa się, że ostatnie lata w Reykjaviku również były rozczarowujące, przynajmniej pod względem temperatury powietrza.
W rozmowie z mbl.is Haraldur Ólafsson, profesor na Wydziale Nauki Uniwersytetu Islandzkiego, wyjaśnia, że mapa pokazuje zmiany temperatury w 2015 roku.
Uważa się, że zmiany wynikają z faktu, że morze jest zimniejsze, co prawdopodobnie wynika ze spowolnienia tworzenia się wód głębinowych.
Haraldur Ólafsson twierdzi, że istnieją dowody na to, że tworzenie się wód głębinowych jest od pewnego czasu wolniejsze i jest prawdopodobnie związane ze wzrostem ilości słodkiej wody w górnych warstwach oceanu, która powstaje w związku z topnieniem lodowej pokrywy Grenlandii.
Dodaje, że modele przewidujące przyszłość zakładają wzrost temperatur we wszystkich częściach Ziemi, ale wzrost ten będzie najmniejszy właśnie w południowo-zachodniej Islandii.
Plama zimna w sąsiedztwie Islandii
Udostępnij ten artykuł