Podczas wydarzenia upamiętniającego setną rocznicę odzyskania przez Islandię niepodległości, najstarsze Islandki opowiedziały o swoich sposobach na długie i zdrowe życie.
Wszyscy Islandczycy, którzy ukończyli 100 lat, zostali niedawno zaproszeni do domu opieki Hrafnista w Reykjavíku na spotkanie z prezydentem Guðnim Th. Jóhannessonem oraz pierwszą damą Elizą Reid. Na spotkanie przybyło wielu z nich, a ponieważ reporterzy nie często mają do czynienia ze stulatkami, pytali, co należy robić, aby żyć tak długo.
„Gdy byłam dzieckiem, zdecydowałam, że przez całe moje życie będę uczciwa” – powiedziała dziennikarzom mająca 100 lat Guðrún S. Kristjánsdóttir. „I tak właśnie próbowałam żyć”.
„Mam w zwyczaju codziennie pływać przez pół godziny” – powiedziała Auður Helga Jónsdóttir, wspominając 50-metrowy basen w Kópavogur, w pobliżu jej miejsca zamieszkania.
Guðrún Kristín Ingimundardóttir wskazała bardziej prozaiczny klucz do długowieczności: „Jem dużo słodyczy i piję dużo kawy”.
Najwyraźniej długie życie wspomaga też po prostu mieszkanie na Islandii. Zgodnie z dostępnymi danymi, Islandczycy zajmują szóste miejsce na świecie pod względem długości życia. Przed Islandią znalazły się jedynie San Marino, Makao, Singapur, Japonia i Monako.
visir.is/Grupa GMT/Monika Szewczuk