Esja przyciąga wielu turystów, ale prawdopodobnie niewielu poszło tak często w górę jak Stefán Örn Stefánsson.
Mężczyzna ma 75 lat i tylko w tym roku był na Esji aż 72 razy. Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzem, na Esję wchodzi około 100 razy rocznie.
„Wspaniale jest być na dworze, słuchać odgłosów ptaków i szumu rzek co jest nieodłącznym elementem wędrówki na górę” mówi Stefán.
Cały wywiad w języku islandzkim można wysłuchać na stronie visir.is,