W sobotę z lotniska w Reykjaviku wyrusza do Grenlandii ekipa polskich pilotów paralotniowych mieszkających na Islandii, którzy przez najbliższe półtora miesiąca, na zupełnym odludziu, będą z powietrza pomagać lokalnym farmerom kontrolować stada reniferów.
Idea wykorzystania paralotni z napędem (PPG) przy hodowli reniferów pojawiła się po raz pierwszy rok temu, gdy grenlandzcy farmerzy postanowili zrobić kurs oraz zakupić sprzęt do latania w Polsce, przy okazji ściągając polskich instruktorów paralotniarstwa na Grenlandię, aby ci doszkolili ich na miejscu. Czynnikiem wymuszającym te zmiany był kryzys finansowy – koszty lotu paralotni z napędem są bez porównania niższe od kosztu wynajmu helikoptera z pilotem – dotychczasowego sposobu pracy.
Praca podobna jest do tego co robią islandzcy farmerzy, którzy raz do roku zganiają owce w jedno miejsce. Na Grenlandii jednak teren na którym dziko pasą się renifery jest nieporównywalnie większy (loty będą się odbywać nad obszarem większym niż Półwysep Reykjanes) oraz poprzecinany fiordami, jeziorami i rzekami lodowcowymi, które uniemożliwiają wykorzystanie lądowych środków transportu. Oprócz izolacji (do najbliższej miejscowości jest ponad 100km, brak sieci GSM) i niesprzyjających warunków pogodowych, dodatkowym utrudnieniem będą komary i muszki, które chmarami całymi występują w tym rejonie.
Mimo, iż na Islandii mieszka kilkudziesięciu aktywnych pilotów paralotniowych, to głównie Polacy wykorzystują napędy, które dają swobodę latania porównywalną do samolotów. Paramotor to praktycznie jedyny statek powietrzny, który może być transportowany przez pilota i który pozwala na latanie zarówno dotykając ziemi, jak i tysiące metrów nad powierzchnią. Można nim startować i lądować w przygodnym terenie, gdyż jedynym podwoziem jakiego potrzeba są własne nogi. Na Islandii jedyne czego trzeba aby wznieść się w ten sposób w powietrze to własny sprzęt oraz kilkunastodniowe szkolenie.
W wyprawie wezmą udział: Karol Pawlik, Szczepan Pawluszek, Paweł Sztuba i Tomasz Chrapek. Część sprzętu potrzebnego podczas wyprawy zasponsorowała firma Dudek Paragliders.
Więcej szczegółów na temat przedsięwzięcia można znaleźć na stronie: www.ppgreenland.wordpress.com oraz na Facebooku.
Tomasz Chrapek