Około 300 osób obsady i członków załogi popularnego serialu telewizyjnego „Gra o tron” spędziło ostatnie dwa tygodnie na terenie Parku Narodowego Thingvellir, gdzie kręcono sceny do nadchodzącego sezonu czwartego.
Ekipa potrzebowała specjalnego pozwolenia na pobyt w Thingvellir, na którego terenie znajduje się największe naturalne jezioro w Islandii, geologiczne cuda i malownicze pasma górskie.
[quote style=”4″ author=”powiedział Chris Newman, producent serialu”]Na Islandii tworzymy Westeros, który kręcony jest również w Irlandii Północnej, ale nie ma tak niezwykłych naturalnych scenerii, które odnaleźliśmy na Islandii.[/quote]
Sceny kręcone w Islandii to historia przerażającego wojownika, Sandora Clegane’a i niezwykłej Aryi Stark, którzy przemierzają bezdroża, narażając się na niebezpieczeństwa. W scenariuszu jest scena, w której bohaterowie natrafiają na spektakularną szczelinę i właśnie takie, niesamowite, naturalne scenografie są na Islandii.
To już kolejny raz, gdy producenci „Gry o tron” zdecydowali się na kręcenie w Islandii, którą wielbiciele serialu mogą podziwiać w scenach przy Wielkim Murze. Wielbiciele Islandii mogą w telewizyjnym spektaklu odnaleźć takie miejsca jak: jezioro Mývatn, lodowiec Svínafellsjökull i źródła Hofdabrekka.