Islandzka grupa rockowa Kaleo, zagra we wrześniu przed koncertem Rolling Stones, który odbędzie się w Spielberg w Austrii.
”To jest prawdziwe szaleństwo, naprawdę, to jest nierealne. Kiedy usłyszałem o tym, zacząłem się śmiać, myślałem, że jakiś żart” powiedział gitarzysta Kaleo, Rubin Pollock. ”To wspaniałe móc zagrać przed największym zespołem rockowym wszechczasów” dodał.
Członkowie Kaleo mieszkają w Stanach Zjednoczonych od około dwóch i pół roku. W tym czasie koncertowali po całym kraju i zdobyli uznanie w świecie muzyki, ale zagranie koncertu z legendami rock and rolla jest dla nich ogromnym osiągnięciem.
Rubin uważa, że do koncertu mogła się w dużej mierze przyczynić współpraca ich wytwórni płytowej i agencji, która podpisała kontrakt.
”Może mają coś z tym wspólnego – a może nie – ale kiedy podpisaliśmy umowę z agencją rezerwacji i zapytali nas o to czy jest zespół, przed którym chcielibyśmy zagrać, to powiedzieliśmy im o „Rolling Stones”. Kiedy ostatnio spotkałem naszego agenta w Chicago to powiedział mi: „Cóż, zajęło mi to dwa lata, ale w końcu się udało”.
m.m.n / mbl.is