Kotka Birta, która mieszka w wiosce rybackiej Höfn í Hornafirði we wschodniej Islandii, trafiła na pierwsze strony gazet jako mruczący, cudowny członek społeczności. Jak informuje Vísir, kotka jest zapaloną zbieraczką śmieci i zapełnia zebranymi przez siebie odpadkami nawet dwa worki na śmieci miesięcznie. Za swoje wysiłki otrzymała nawet grant od Blái herinn, stowarzyszenia ekologicznego „Błękitna Armia”.
Birta spędza całe dnie na zbieraniu śmieci, szczególnie z lokalnego placu budowy. „Wróciła stamtąd z wieloma rzeczami” – wspomina Stefanía Hilmarsdóttir, opiekunka Birty.
Znosi plastikowe torby i maski, które znalazła w okolicy. Szczególnie upodobała sobie również zgubione rękawice ogrodowe. Co więcej, nie wszystkie jej znaleziska to śmieci. W noworoczny poranek podarowała swojej opiekunce puszkę piwa, którą przyniosła do domu w plastikowej torbie.
Aktywne działania Birty na rzecz środowiska nie pozostały niezauważone. Kotka przywlokła tyle śmieci, że Stefanía zorganizowała ostatnio w Centrum Kultury Hornarfjörður wystawę tych najbardziej imponujących znalezisk. Co więcej, Blái herinn, stowarzyszenie ekologiczne „Błękitna Armia”, przyznało ostatnio Bircie grant na zakup nadajnika GPS, dzięki któremu będzie można śledzić jej wędrówki po mieście.
Wyczyny Birty można obserwować na jej stronie na Facebooku – TU.