Islandzka ekstraklasa odzyska w przyszłym roku bardzo zdolnego i skutecznego pomocnika, jakim jest Pálmi Rafn Pálmason, który w 2008 roku zdecydował się na grę za granicą. Wychowanek KA Akureyri grał dwa lata w Valurze Reykjavik, gdzie zwrócił na siebie uwagę norwegów. Stabaek IF był jego pierwszym zagranicznym klubem. Po czterech latach świetnej gry udało mu się wzbić jeszcze wyżej i dokonał transferu do Lilleström. 30-letni Pálmi od 2012 roku gra właśnie w tym klubie i świetnie czuje się na obcej ziemi, będąc wielokrotnie docenianym przez norweskie media sportowe. W szczytowym dla jego kariery okresie wyceniano go na prawie 700 tysięcy euro. Obecnie piłkarz jest wart 440 tys. euro (wg. transfermarkt.de).
Pomocnik wraca jutro na Islandię i na dniach spotka się z władzami trzech klubów – FH Hafnarfjarður, Valur oraz KR Reykjavik. Zawodnik sam zdecyduje, w którym klubie będzie grał od przyszłego sezonu, ale jak sam stwierdził – bierze też pod uwagę zdanie swojej rodziny, w którym miejscu będzie najlepiej mieszkać. W sezonie 2014 Rafn Pálmason zagrał w norweskiej ekstraklasie 27 meczów i strzelił 9 bramek. Czterokrotnie asystował. Jego powrót na Islandię z pewnością podniesie poziom reputacji Pepsi-deildin i da duże wzmocnienie jednej z drużyn, do której Pálmason dołączy. Szczególnie w perspektywie europejskich pucharów. Bohater naszego artykułu od 2008 gra w reprezentacji Islandii. Do tej pory rozegrał 18 spotkań.