Od pewnego czasu przy różnych okazjach poruszany jest temat złączenia dwóch klubów piłkarskich w leżącym na północy Islandii, liczącym 18 tysięcy mieszkańców Akureyri. Mowa o Þór, który powstał w 1915 roku i występuje obecnie w islandzkiej ekstraklasie (Pepsi-deildin) oraz Knattspyrnufélag Akureyrar założone w 1928 roku i grające aktualnie ligę niżej. Obie firmy mają bogatą historię i spore tradycje. Bardziej utytułowanym klubem jest KA, które sięgnęło w 1989 roku po Mistrzostwo Islandii. KA trzykrotnie występowało również w finale Pucharu Islandii (1992, 2001, 2004). Þór ma mniej sukcesów, jednak obecnie zdecydowanie lepiej prosperuje jako klub piłkarski, posiada lepsze zaplecze treningowe oraz sztab szkoleniowy. „Þórsarar” w sezonie 2011 doszli do finału Pucharu Islandii. To dało im prawo gry w europejskich pucharach (Liga Europy 2012-2013). Wtedy też Þór rozgromił na własnym stadionie Irlandzki Bohemian F.C. 5:1.
Stadion i kibice Þór Akureyri / fot. Eva Björk
Jak można się łatwo domyśleć – oba kluby od dawna rywalizują ze sobą. W Akureyri kibice dzielą się na dwa obozy. Mecze derbowe w trakcie sezonu ligowego zawsze podnoszą emocje i ściągają na trybuny więcej widzów niż zwykle. Również najbardziej wierni kibice są przeciwni idei fuzji tych dwóch drużyn. Innego zdania są jednak zwykli mieszkańcy miasta oraz sympatycy KA. Według Capacent Iceland więcej niż połowa, bo 52,2% mieszkańców opowiada się za połączeniem dwóch klubów. 23% jest przeciwko, a jedna-czwarta nie ma zdania. Według prezesów obu klubów taka fuzja nie ma szans i wszelkie spekulacje na ten temat nie mają sensu.
Na Islandii istnieje obecnie kilka klubów piłkarskich, które w ostatnich kilkudziesięciu latach łączyły się w jedną drużynę. Przykładem tego jest BÍ/Bolungarvík – stworzone na bazie klubu piłkarskiego z Ísafjörður i Bolungarvíku. Innym przykładem jest Dalvík/Reynir. W żeńskich ligach piłkarskich występuje o wiele więcej zespołów stworzonych z fuzji. Męskie sekcje niechętnie przyłączają się do innych, gdyż ciąży na nich presja kibiców, którzy chcą zachować własne tradycje i historie klubowe.
Stadion KA Akureyri / fot. footballgroundsinfocus.com