Oszacowano, że przeciętny Islandczyk, każdego roku zjada około połowy kilograma Prince Polo, informuje Vísir.
Polskie Prince Polo, zwane prze Islandczyków zdrobniale Prins Póló, jest najpopularniejszym wafelkiem w Islandii już od 60 lat.
Prince Polo po raz pierwszy importowano do Islandii w 1955 roku, podczas okresu poważnych obostrzeń dotyczących wwozu towarów. W tym czasie nastąpiło porozumienie handlowe między Polską a Islandią.
„Popularność batonika nie osłabła” twierdzi Svava Kristjánsdóttir, przedstawicielka marketingowa firmy Ásbjörn Ólafsson ehf., która zajmuje się sprowadzaniem Prince Polo do kraju.
„Pomimo, że konsumpcja przypadająca na jednego Islandczyka nie jest tak wysoka jak kiedyś, to i tak Prince Polo jest bardzo lubiane. Najwyższe spożycie było w 1970 roku i wynosiło około 1 kg wafelków na osobę rocznie, podczas gdy teraz wynosi ono około pół kilograma” dodała Svava.
Uważa ona, że sprzedaż wafelka Prince Polo wciąż jest sukcesem, mimo spadku konsumpcji, ponieważ należy wciąć pod uwagę konkurencję w postaci innych producentów słodyczy po tym, jak zlikwidowano restrykcje importowe w 1982 roku.