Nad północnym Atlantykiem, pomiędzy południową Grenlandią a Islandią, tworzy się kolejny huragan który został nazwany Didi – informuje serwis TVN24. Podczas gdy nad Europą szaleje huragan który spowodował śmierć kilkunastu osób, tuż za naszymi plecami formuje się nowy, który powędruje na południowy-wschód i w sobotę dotrze do wybrzeży Szkocji, po czym zmieni kierunek na północny wschód, nad Norwegię, by tam osłabnąć. Sztorm i silny wiatr dotrze nad Islandię dziś w nocy i jutro rano, szczególnie odczuwalny będzie na południu kraju. Około południa wichura dotrze na Fiordy Zachodnie, a w godzinach wieczornych silny wiatr będzie odczuwalny także i na wschodzie Islandii, po czym znów przesunie się do góry na północ. Islandzkie Biuro Meteorologiczne wydało ostrzeżenie przed sztormem.