Parlamentarzysta Þór Saari jest zaniepokojony falą turystów przyjeżdżających do Islandii. Uważa on, że liczba turystów znacznie przerasta możliwości kraju.
„Nie możemy poradzić sobie z tak dużą liczbą (turystów). To niszczy kraj” powiedział Þór Saari, podczas rozmowy w programie radiowym Reykjavík Síðdegis. W swojej wypowiedzi wskazał on na to, że liczba turystów odwiedzających kraj, przekroczyła dwukrotnie liczbę ludności mieszkającej w kraju. Największa liczba tych ludzi przyjeżdża do Islandii w lecie okresie trzech miesięcy.
Według ostatnich badań, w najbliższych latach liczba turystów odwiedzających Islandię wzrośnie do miliona. Þór Saari twierdzi, że na tak duże obciążenie nikt nie jest przygotowany, a plan dotyczący zwiększania liczby turystów odwiedzających Islandię jest niezrównoważony.
„To nie będzie działać. Nie chcę widzieć Islandczyków, którzy są rabowani ze swojej ziemi przez firmy i agencje z branży turystycznej” powiedział Þór. Jego zdaniem zbyt wielu turystów szkodzi mieszkańcom kraju i doprowadza do tego, że zmienia się ich jakoś i sposób życia.
„Islandczycy, którzy zawsze chodzili do kawiarni, teraz nie mogą tego robić ponieważ w lecie wszystkie miejsca są pełne turystów” komentował dalej parlamentarzysta.
Dodał on również, że rosnąca liczba turystów pozbawia Islandczyków dostępu do ich własnego środowiska i miejsc, w których żyli i dorastali. „Nie możemy iść na spacer nad jezioro Þingvellir a by cieszyć się jego widokiem. Nie możemy już dłużej jeździć na Gullfoss i Geysir aby mieć radość z przebywania tam, ponieważ teraz wszędzie są tysiące zagranicznych turystów, którzy przeszkadzają nam w naszym własnym kraju”.
Þór uważa, że Islandczycy robią błąd dopuszczając do tego, że tak duża liczba turystów odwiedza ten kraj. „Tu chodzi tylko o zarobienie dużych pieniędzy w jak najkrótszym czasie” dodał.