Niektórzy pracodawcy na Islandii postanowili skrócić godziny pracy swoich firm ze względu na odbywający się jutro mecz reprezentacji Islandii na Euro 2016, który zaważy o dalszych losach podopiecznych Larsa Lagerbacka na tym turnieju. Ostatnim rywalem Islandczyków będzie Austria.
Przykład dla innych firm dała prawdopodobnie jako pierwsza Vátryggingafélag Íslands hf. (VÍS), która ogłosiła iż będzie czynna w środę tylko do godziny 15:30. Ma to ułatwić jej pracownikom szybki powrót do domu oraz miejsc, gdzie będzie odbywało się oglądanie meczu w większym towarzystwie – a więc w barach i strefie kibica na placu Ingólfstorg. Samo spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00 czasu islandzkiego. Większość islandzkiego narodu będzie wtedy pochłonięte grą Islandii na Mistrzostwach Europy. Przykładowo podczas ostatniego meczu z Węgrami – 98,8% wszystkich islandzkich telewidzów wybrało oglądanie transmisji na żywo z Marsylii. Szacuje się, że ponad połowa populacji Islandii w wieku od 12 do 80 lat obejrzało mecz od początku do końca.
Piłkarze Islandii mogą skończyć zmagania w swojej grupie teoretycznie na każdym miejscu w tabeli. Dużo jednak zależy od spotkania Węgry – Portugalia. Nie zważając na pozostałych rywali – Islandczycy muszą mecz z Austrią wygrać, jeśli chcą dalej grać na Mistrzostwach Europy. Ciężko też wskazać jutrzejszego faworyta, gdyż wielką niewiadomą jest, jaką grę pokażą oba zespoły. Reprezentacja Islandii jest jednak w pełni zmobilizowana i celem Wikingów jest zdobycie trzech punktów. Remis będzie dla nich porażką. Bieżących wieści z islandzkiego obozu na Euro 2016 można szukać na polskim fan-page „Piłkarska Islandia”.