Czterdzieści róż wrzucono do morza w zachodniej Islandii, w Straumfjörður podczas wczorajszej ceremonii upamiętniającej utonięcie czterdziestu żeglarzy, których statek zatonął osiemdziesiąt lat temu.
Francuski statek badawczy Pourquoi pas? zatonął podczas potężnego sztormu 16. września 1936 roku.
Statek był w drodze z Grenlandii do Francji i zatrzymał się w Islandii by zatankować. Sztorm uderzył zaraz po tym jak statek Pourquoi pas? opuścił Islandię. Zginęło wówczas czterdzieści osób, a przeżył tylko jeden marynarz.
Na ceremonii, która upamiętniała tragedię pojawili się francuscy potomkowie lidera wyprawy z 1936 roku, którym był Jean-Baptiste Charcot. W uroczystości brała również udział załoga nowego statku noszącego nazwę Pourquoi pas? oraz członkowie lokalnej grupy ratunkowej ICE-SAR.
m.m.n.