Przewodnicy wycieczek, zatrudnieni przez zagraniczne firmy na Islandii, otrzymują dzienną pensję w wysokości zaledwie 12-15 000 ISK (115-140 USD / 100-120 EUR). Wynagrodzenie to stanowi zaledwie ułamek tego, co otrzymują islandzcy przewodnicy, około 40-60 000 ISK (380-570 USD / 325-485 EUR).
Dziesiątki zagranicznych firm sprzedaje wycieczki do Islandii, które mogą trwać nawet 15 dni. Firmy często wynajmują autobusy lokalnie dla grup, ale wysyłają własnych kierowców i przewodników z zagranicy.
Halldór Grönvold, dyrektor ASI – islandzkiej Konfederacji Pracy, mówi, że nie jest łatwym zdobycie informacji na temat tego, jak obszerne są działania tych firm. Luki w ustawodawstwie Europejskiego Obszaru Gospodarczego, umożliwiają tym firmom wypłacanie wynagrodzeń znacznie niższych niż te obowiązujące w Islandii na podstawie układów zbiorowych.
„Często zdarza się, że ci pracownicy podróżując z grupą otrzymują od 100-115 euro dziennie” – mówi Halldór. „To jest od 12 000 – 15 000 ISK dziennie. Islandzki przewodnik turystyczny, lub przewodnik – kierowca, którymi nie rzadko są młodzi ludzie, którzy nie mają akademickiego wykształcenia w tej pracy, podczas podobnych podróży otrzymują 40 000 – 60 000 ISK dziennie. Tak więc mówimy o bardzo dużych różnicach w wypłatach na rynku pracy” dodał Halldór.
Parlament islandzki rozpatruje obecnie ustawę, która proponuje wprowadzenie zmian w istniejących przepisach. Ustawa proponuje nałożenie na zagraniczne firmy obowiązku płacenia swoim pracownikom w Islandii zgodnie ze stawkami jakie obowiązują na wyspie.
Zagraniczne firmy turystyczne nie płacą podatków na Islandii i dodatkowo wiele przepisów dotyczących islandzkich firm turystycznych nie ma do nich zastosowania. Nowa ustawa zakwalifikowałaby zagraniczne firmy turystyczne do pracy na islandzkim rynku pracy, co wymagałoby od nich wypłaty wynagrodzenia zgodnie z islandzkimi umowami płacowymi, pisze ruv.is.