Pod koniec sierpnia w ramach projektu europejskiego, islandzka firma energetyczna ON Power (Orka náttúrunnar) rozpocznie produkcję wodoru.
Potrzebny do produkcji wodoru elektrolizer został już zakupiony i jest instalowany przez elektrownię geotermalną Hellisheiði w południowo-zachodniej Islandii. Sprzedaż wodoru do pojazdów może się rozpocząć już w październiku, informuje Morgunblaðið.
W projekcie biorą udział dwie inne islandzkie firmy, Orkan, którego właścicielem jest Skeljungur hf., oraz Islandzka Nowa Energia. Tego lata Orkan otworzył dwie stacje wodorowe. Dopóki ON Power nie rozpocznie sprzedaży, na tych stacjach będzie używany wodór importowany.
Elektrolizer, który kupiono ma zdolność produkowania takiej ilości wodoru, która będzie wystarczająca dla wszystkich samochodów napędzanych tym paliwem w Islandii.
Bjarni Már Júlíusson, CEO ON Power, twierdzi, że chodzi o produkcję wodoru przez elektrownię geotermalną i dystrybucję w butlach, aby zapobiec stratom podczas transportu. Wodór będzie produkowany w jednym miejscu i dostarczany do dwóch lub trzech stacji w kraju.
Koszt uruchomienia projektu jest finansowany z europejskich grantów, oprócz 100 milionów ISK (949,000 USD, 810 000 EUR) pochodzących z ON Power. Bjarni nie spodziewa się, że operacja okaże się na początku dochodowa, ale ma nadzieję, że uda się stworzyć dobry rynek dla czystej islandzkiej energii w przyszłości.
Firma ON Power zainstalowała w wielu miejscach w kraju stacje ładowania pojazdów elektrycznych.
Zapytany, o to czy wodór będzie konkurował z tymi stacjami Bjarni Már Júlíusson, zaprzecza. Jego zdaniem, wymarzonym samochodem dla Islandii byłby ten zasilany elektrycznie, ale zdolny do przełączania się na wodór podczas dłuższych podróży.
mmn/mbl.is