Zgodnie z informacjami RÚV, firma autobusowa Strætó otrzymała 95 mln ISK z Unii Europejskiej na zakup do końca przyszłego roku autobusów napędzanych wodorem.
W Strætó jeździ obecnie czternaście autobusów elektrycznych. Ich zasięg jest jednak ograniczony i mogą być używane tylko przez pół dnia. Natomiast autobusy napędzane wodorem mogą jeździć cały dzień bez konieczności tankowania. Paliwo wodorowe jest opracowywane od dziesięcioleci, a autobusy na to paliwo zostały wprowadzone do Islandii kilka lat temu. Jednak w tamtym czasie technologia ta nie była wystarczająco dopracowana i wkrótce potem projekt został zarzucony.
Dzięki nowatorskim rozwiązaniom wprowadzonym do technologii w ostatnich latach, autobusy napędzane wodorem stanowią obecnie bardziej opłacalną alternatywę. Rząd wskazał wcześniej, że zamierza znieść cła przywozowe na wszystkie formy pojazdów na paliwa niekopalne – obecnie jednak zwolnienie podatkowe dotyczy tylko pojazdów elektrycznych.
Islandia nie jest członkiem Unii Europejskiej, ale jest związana większością unijnych zasad i może otrzymać finansowanie w ramach Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Projekt, którego celem jest uruchomienie bardziej zrównoważonych opcji transportowych na całym kontynencie, jest tylko jednym z przykładów, ale stanowi ważny krok dla Islandii i jej wizerunku jako „zielonego” kraju.
Grupa GMT/Monika Szewczuk