Pomimo że związki zawodowe, w tym Efling i VR, osiągnęły porozumienie w sprawie umów zbiorowych, RÚV informuje, że nie wszystkie spory zostały rozwiązane. W rzeczywistości wobec pracowników Efling i VR w Icelandair Hotels zastosowano nowe zasady obliczania wynagrodzeń.
Wyszło na jaw, że w Icelandair Hotels odlicza się pewne kwoty od wynagrodzeń pracowników, którzy mieli wolne w dniach, w których miały miejsce ostatnie strajki.
Þórey Magnea Hjálmarsdóttir, dyrektor zarządzająca Icelandair Hotels, powiedziała dziennikarzom, że jej zdaniem firma działa zgodnie z prawem, ponieważ w jej rozumieniu strajkujący pracownicy związkowi powinni otrzymać równowartość swojej stawki z funduszu strajkowego związków.
Jednak dyrektor zarządzający Efling, Viðar Þorsteinsson, twierdzi, że z funduszu strajkowego nie wypłaca się wynagrodzeń tym pracownikom, którzy mieli zaplanowane wolne w dniach strajku.
„Uważamy to za oburzające postępowanie. Ludzie przychodzą do nas bardzo zdenerwowani – zostali oszukani na kwotę od 12 000 ISK do 25 000 ISK” – powiedział dziennikarzom. „To jest oczywiście bardzo małostkowe postępowanie. Icelandair Hotels oszukuje swoich pracowników. Są to osoby pracujące za minimalną płacę, które często mają trudności ze związaniem końca z końcem”.
Efling formułuje żądania odnośnie wypłat dla tych pracowników. Jeśli żądania te nie zostaną spełnione, sprawa trafi do sądu.
Grupa GMT/Krzysztof Grabowski