Minister sprawiedliwości twierdzi, że planowane zamknięcie więzienia w Akureyri pozwoli lepiej wykorzystać fundusze w systemie więziennictwa. Obecnie, z powodu braku miejsca w więzieniach, na liście oczekujących na wyroki znajduje się 638 osób, informuje RÚV. Dlatego też decyzja spotkała się ze sprzeciwem władz miasta Akureyri i innych.
Minister sprawiedliwości, Áslaug Arna Sigurbjörnsdóttir, twierdzi, że zamknięcie więzienia na północy kraju zwolni fundusze, które pozwolą na stworzenie znacznie większej liczby miejsc w więzieniach na południowym zachodzie.
Finansowanie dziesięciu miejsc w więzieniu w Akureyri mogłoby, według niej, sfinansować 30 miejsc w więzieniach Hólmsheiði i Litla Hraun w południowo-zachodniej Islandii.
Rada miasta Akureyri skrytykowała jednak tę decyzję, twierdząc, że zwiększenie liczby miejsc pracy poza stolicą jest sprzeczne z polityką rządu. W więzieniu obecnie pracuje pięć osób.
„Oczywiście decyzja ta jest istotna i naszą polityką jest przenoszenie miejsc pracy na wieś, ale musi to być również sposób na tworzenie miejsc pracy, które się opłacają” – powiedziała Áslaug Arna.
„Oczywiście widzimy, że użytkowanie więzienia i koszty jego prowadzenia są bardzo duże. Obecnie korzystamy z mniej niż 80% dostępnych powierzchni więziennych. W najbliższej przyszłości nie planujemy zwiększać finansowania więzień, a możliwe jest wykorzystanie 30 miejsc w dużych więzieniach za te same fundusze, z których korzystamy z dziesięciu miejsc na północy”.
Áslaug dodała także, że rząd będzie nadal pracował nad zwiększeniem liczby miejsc pracy w służbie publicznej poza obszarem stołecznym Reykjaviku.