Carbon Iceland jest spółką, która proponuje otwarcie stacji oczyszczania powietrza w Bakki niedaleko Húsavíku, która pobierałaby dwutlenek węgla bezpośrednio z powietrza. Zakład ten wykorzystywałby wychwycony węgiel do produkcji paliwa i nawozów. Proponowana inwestycja, której wartość wynosi 140 miliardów koron, zapewniłaby od 300 do 500 nowych miejsc pracy w północno-wschodniej części Islandii.
Spółka Carbon Iceland ehf. zawarła umowę z kanadyjską firmą technologiczną, która opracowała proces usuwania dwutlenku węgla z atmosfery.
Chcą oni uruchomić zakład oczyszczania powietrza w strefie przemysłowej Bakki w Húsavíku, który wychwytywałby milion ton atmosferycznego dwutlenku węgla rocznie. „Planujemy wykorzystać go do produkcji nawozów, a także przy produkcji żywności. W dalszej kolejności do produkcji paliw ekologicznych” – mówi Eyjólfur Lárusson, dyrektor generalny Carbon Iceland.
Umowę intencyjną firma Carbon Iceland podpisała z gminą Norðurþing. Eyjólfur mówi, że od dawna w planach tego przedsięwzięcia uwzględniano Bakki. „Spodziewamy się, że po jego zrealizowaniu powstanie od 300 do 500 miejsc pracy.”
Firma planuje rozpoczęcie prac na terenie Bakki w 2023 roku, a rozpoczęcie działalności w 2025 roku.
„Współpracujemy z Carbon Engineering, firmą technologiczną z Kanady, i za ich pośrednictwem prowadzimy negocjacje. Zagraniczni inwestorzy wykazują zainteresowanie tym projektem”.