Kierowniczka ogrodu botanicznego w Akureyri mówi, że roślinom już wystarczy słońca i liczy na prawdziwy deszcz. Zraszacze w ogrodzie wyrabiają nadgodziny. Dopiero za jakiś czas będzie można ocenić, czy okresy posuchy będą miały wpływ na ogród.
Blisko rekordu
Pogoda nadal rozpieszcza mieszkańców na północy i wschodzie kraju. Wczoraj padł rekord, gdy temperatura w Hallormsstaður wyniosła 29,4 stopnia, a dziś temperatura w wielu miejscach przekroczyła 25 stopni. Na przykład w Ásbyrgi, gdzie o godzinie 14 temperatura wynosiła 27,7 stopnia, a o godzinie 15 w Akureyri 26,1 stopni. Rekordową temperaturę na Islandii, 30,5 stopnia, odnotowano na Teigarhorn w Berufjörður 22 czerwca 1939 roku.
Zraszacze pracują w trybie nadgodzin
Guðrún Kristín Björgvinsdóttir, kierowniczka ogrodu botanicznego mówi, że zraszacze ledwo nadążają z nawadnianiem. „Wydaje mi się, że już wystarczy. Mogłoby zacząć padać i to najlepiej przez kilka dni. To byłoby bardzo dobre dla roślin. Tego lata pracowaliśmy ponad siły, a dziś wszystkie zraszacze pracują pełną parą” – mówi Guðrún, która pracuje w Lystigarðinum od 16 lat. “Czas pokaże, czy susza będzie miała wpływ na roślinność. Możemy tego nie zobaczyć aż do jesieni lub następnej wiosny. Taka pogoda zawsze może mieć wpływ na rośliny. To oczywiste, że jeśli kwiaty nie dostaną wystarczającej ilości wody, po prostu umrą ”.