W lutym w Islandii zanotowano prawie 400 000 rezerwacji noclegów, czyli ponad cztery razy więcej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Prezes stowarzyszenia firm świadczących usługi hotelarskie i noclegowe twierdzi, że perspektywy na lato są znośne.
Wzrost ten wynika przede wszystkim ze wzrostu liczby turystów zagranicznych – Islandczycy zarezerwowali w Islandii około 26% noclegów, a turyści zagraniczni około 74%. W porównaniu z lutym 2020 r. liczba rezerwacji noclegów w lutym wzrosła o 17%.
Kristófer Oliversson, przewodniczący stowarzyszenia FHG, mówi, że to naturalne, że wzrost jest duży pomiędzy latami, ponieważ w zeszłym roku sytuacja była bardzo zła ze względu na epidemię koronawirusa.
„Ludzie są optymistycznie nastawieni. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale do osiągnięcia dobrych i zrównoważonych celów jest jeszcze długa droga”.
Kristófer mówi, że wzrost liczby turystów zagranicznych był znakomity, a wykorzystanie miejsc w lutym i marcu bardzo dobre. Podejmowane są starania, aby wszystko wróciło do normy, m.in. przez obniżenie cen, co ma przyciągnąć turystów do kraju.
Jakie są perspektywy na lato? „Są znośne. Kwiecień i maj nie są zbyt mocnymi miesiącami, ale perspektywy na lato są dobre”.