Premier wyraziła rozczarowanie decyzją VR o zerwaniu negocjacji płacowych z SA w czwartek wieczorem.
Jak donosi RÚV, minister finansów nie uważa, że jego komentarze na temat podwyżki stóp procentowych przez Bank Centralny były „czynnikiem decydującym”.
Ragnar Þór Ingólfsson, przewodniczący VR potwierdził w rozmowie z RÚV, że wycofał się z negocjacji z Konfederacją Przedsiębiorców, które niedawno zostały skierowane do państwowego mediatora.
Powody, jak stwierdził Ragnar, były „liczne”, choć pewną rolę odegrały niespójne komunikaty premier Katrín Jakobsdóttir i ministra finansów Bjarniego Benediktssona, dotyczące podwyżek stóp procentowych przez Bank Centralny.
Przed ogłoszeniem przez Bank Centralny, że będzie podnosił stopy procentowe, VR i SA dążyły do porozumienia opartego na mniejszej inflacji i niższej stopie procentowej:
„Ale potem Bank Centralny ogłosił podwyżkę, co w rzeczywistości zmieniło założenia, z których mieliśmy nadzieję wyjść” – powiedział Ragnar Þór w rozmowie z RÚV. „Premier zaprosiła nas następnie na spotkanie, na którym próbowała zresetować uzgodnić oczekiwania stron. To było całkiem dobre spotkanie”.
Ragnar zauważył, że strony przeszły do Karphúsið (negocjatora państwowego), gdzie miały nadzieję kontynuować negocjacje.
„Ledwo zajęliśmy miejsca, gdy pojawia się komunikat ministra finansów, w którym przekazuje on stanowisko Banku Centralnego, które jest całkowicie sprzeczne z tym, co powiedziała nam premier. Po tym negocjacje stały się dość trudne.”
Po porannym spotkaniu gabinetu Katrín Jakobsdóttir omówiła z RÚV czwartkowe załamanie negocjacji płacowych. Zapytana, czy życzyłaby sobie, aby Bank Centralny nie podniósł stóp procentowych, Katrín odpowiedziała:
„Bank Centralny podejmuje własne decyzje zgodnie z celami statutowymi, w ramach których działa. Nie jest moim zadaniem komentowanie tych decyzji, ale jasne jest, że ta decyzja doprowadziła do załamania negocjacji”.
„Żałuję, że w VR zdecydowano, aby odejść od stołu negocjacyjnego, ale mam nadzieję, że jednak znajdziemy jakąś możliwość kontynuacji” – dodała Katrín.
Bjarni Benediktsson został poproszony o skomentowanie twierdzenia Ragnara Þóra, że jego komentarze, uzasadniające działania Banku Centralnego, były czynnikiem decydującym o załamaniu się negocjacji.
„Nie, uważam, że zawsze najlepiej jest być całkowicie szczerym” – powiedział Bjarni. „Widziałem komunikat VR, w którym nie ma wzmianki o moich komentarzach; po decyzjach Banku Centralnego prawdopodobnie zmieniły się przesłanki, które prawdopodobnie były podstawą negocjacji stron”.
Bjarni powiedział w rozmowie z RÚV, że było jasne, iż inflacja wzrośnie, a Bank Centralny zastosuje te narzędzia, którymi dysponuje, aby utrzymać inflację w ryzach.
„Prawda jest taka, że prognozy inflacji pogorszyły się, a widmo inflacji będzie się za nami ciągnąć jeszcze trochę dłużej i inflacja w przyszłym roku będzie wyższa, niż mieliśmy nadzieję jeszcze kilka miesięcy temu. Napięcie w gospodarce jest duże. Zbliżamy się do maksimum możliwości produkcyjnych, a poziom zatrudnienia jest bardzo wysoki. Konsumpcja jest duża, co jest jednym z czynników, na które wskazywał Bank Centralny. Naprawdę nie dziwi mnie, że Bank Centralny nadal wysyła te jasne komunikaty, że będzie kontynuował walkę z inflacją i pożądane jest, abyśmy wszyscy współpracowali, aby robić to samo”.
Przypomnijmy, że VR to największy islandzki związek zawodowy, reprezentujący około 40 000 pracowników.