Po długich, ciemnych i zimowych miesiącach mieszkańcy Islandii mogą w końcu zauważyć różnicę w długości dnia. Właśnie dziś, 10 stycznia, w porównaniu z dniem przesilenia zimowego, mieszkańcy Reykjaviku będą mieli dzień dłuższy o 47 minut, natomiast mieszkańcy Akureyri o 1 godzinę.
Biorąc pod uwagę godzinę wschodu i zachodu słońca, zbadano dokładnie długość dni i jak informują dziennikarze Stöð 2, badania zostały oparte o dane ze strony internetowej timeanddate.com.
Dziś słońce wzeszło nad Reykjanesfjall i wzniosło się 4 stopnie nad horyzont, co było widoczne z Hafnarfjörður, w porównaniu do 2,7 stopnia, które osiągnęło 21 grudnia.
Długość dnia w porównaniu z najkrótszym dniem w roku, stała się zauważalna na tyle, że ludzie w całym kraju powinni zacząć odczuwać różnicę. Tym samym w Reykjavíku dzień wydłużył się o 47 minut.
Jednak największa różnica w długości dnia jest obserwowana na północy. Na wyspie Grímsey mieszkańcy będą mieli dzień dłuższy o jedną godzinę i dziewiętnaście minut. Natomiast mieszkańcy Vestmannaeyjar będą mieli dzień dłuższy o 42 minuty.
Na grafice widać, o ile dłuższy będzie dzień jutrzejszy. Ponownie najkrótszy dzień będzie na południu kraju, a najdłuższy na północy. W Reykjavíku jutro dzień będzie dłuższy o 4 minuty i 37 sekund.
To, jak długo słońce będzie nad horyzontem, zależy również od miejsca, w którym się znajdujemy. W Reykjavíku słońce będzie dzisiaj nad horyzontem przez 4 godziny i 54 minuty, na Vestmannaeyjar przez 5 godzin i 12 minut, a na Grímsey przez 3 godziny i 31 minut.
Ciekawe jest również to, że w różnych częściach kraju „samo południe” było o różnych godzinach. W Neskaupstaður o 13:02, w Reykjavíku o 13:35, a w Ísafjörður o 13:40.
W południe słońce najwyżej nad horyzontem znajdowało się na Vestmannaeyjar – 4,7 stopnia, a najniżej na Grímsey – 1,7 stopnia.
Dni stają się coraz dłuższe i już w przyszłym tygodniu na południowym zachodzie dni będą wydłużać się o ponad 5 minut na dobę, w drugiej połowie stycznia będzie to 6 minut na dobę.
W drugiej połowie stycznia długość dnia w rejonie Reykjavíku wzrośnie o około dwie godziny w porównaniu z przesileniem zimowym. Wtedy też będzie można już zacząć mówić o tym, że krótkie dni dobiegają końca.