Przeprowadzona przez Krajową Izbę Kontroli ocena działalności hodowli ryb w akwakulturach, ujawniła istotne naruszenia prawne w tym sektorze. W związku z tym Landvernd chce zakazać dalszego rozwoju hodowli na wybrzeżach kraju, przynajmniej do czasu zmiany przepisów.
Zgodnie z zaleceniami należy przeprowadzić szczegółową ocenę wpływu akwakultur na środowisko morskie i nie należy wydawać dalszych zezwoleń, dopóki nie będą dostępne wyniki takich badań.
Dyrektor wykonawczy Islandzkiej Agencji Ochrony Środowiska, Landvernd, Auður Anna Magnúsdóttir, powiedziała, że ważne jest wstrzymanie wydawania nowych licencji.
„Z pewnością uważamy, że nie ma potrzeby wydawania dalszych licencji dla akwakultur, podczas gdy agencja bada ocenę ich wpływu na środowisko i stara się ustalić ramy prawne i przepisy, które powinny być dostosowane do tego środowiska, które zostało stworzone. Musimy dać rządowi szansę, której sam sobie nie dał, aby nadrobić zaległości i stworzyć odpowiednie ramy prawne dla hodowli.”
Auður przyznała, że cieszy się z inicjatywy ministra żywności w tej sprawie, ale czeka na dalsze działania.
„To oczywiście jest niezwykle pozytywne, że minister żywności zleciła opublikowanie tego raportu i nie było z jej strony żadnego komentarza, ponieważ najwyraźniej traktuje sprawę poważnie. Jednak czy nastąpią działania, musimy po prostu zobaczyć.”
Będący w tym biznesie mają zbyt duży wpływ na ramy przemysłu.
„Mają silne powiązania z ministerstwami i polityką, a opłaty są bardzo niskie. Dlatego oczywiste jest to chcą się rozwijać i tu kontynuować swoją działalność, ale to nie do firm należy właściwy nadzór i pobieranie opłat. To polityka.”