Ceny przejazdów autobusami wzrosły w lipcu, a liczba pasażerów w porównaniu z rokiem ubiegłym wydaje się spadać.
Przejazd autobusem z Reykjaviku do Höfn w Hornafjörður i z powrotem kosztuje prawie 35 tysięcy ISK dla osoby dorosłej. Nie udało się osiągnąć zwiększenia liczby pasażerów autobusów na obszarach wiejskich, a ich liczba wręcz maleje w tym roku.
Pierwsza kompleksowa polityka rządu dotycząca transportu publicznego między osadami została opublikowana w październiku 2019 roku.
Wybiegała ona pięć lat w przód, do roku 2024, i wyznaczała różne cele w zakresie poprawy transportu publicznego. W tym samym roku Vegagerðin przejął od gmin trudną obsługę linii Strætó na wsi. Zamiarem było zwiększenie liczby pasażerów i uczynienie tego środka transportu bardziej ekonomicznym, bezpieczniejszym, zrównoważonym i atrakcyjniejszym sposobem podróżowania po kraju.
Hilmar Stefánsson, dyrektor transportu publicznego w Vegagerðin, mówi, że korzystanie z usług Strætó spadło podczas pandemii i trudno było wrócić do wcześniejszego poziomu.
„Powrót ludzi do autobusów po pandemii był powolny. Jest wiele różnych przyczyn tego stanu rzeczy – zależy to w dużej mierze od trasy” – mówi Hilmar.
Celem w tym roku było osiągnięcie liczby pasażerów autobusów o 80 tysięcy więcej niż w 2018 roku, czyli 480 tysięcy. W zeszłym roku było ich 326 tysięcy. A obecnie następuje spadek ich liczby.
Zmieniła się również cena. Taryfy były podnoszone kilka razy na przestrzeni lat, ostatnio w lipcu. W przypadku osoby dorosłej podróż na najkrótszych dystansach kosztuje 600 ISK, np. między Þorlákshavn a Hveragerði, z Akureyri do Fnjóskárbrú lub z Egilsstaðir do Fellabær.
Ale już na przykład przejazd między Akureyri a Egilsstaðir kosztuje 10 800 ISK, z Hólmavík do Ísafjörður 8100 ISK, a ze Stykkishólmur do Reykjaviku 5400 ISK.
Hilmar twierdzi, że podwyżki cenników w Strætó nie były tak duże, jak w wielu innych miejscach.
Obecnie najdroższa podróż autobusem to przejazd między Höfn w Hornafjörður a stolicą, która kosztuje ona osobę dorosłą 17 400 ISK w jedną stronę.
„Byliśmy w kontakcie ze wszystkimi samorządami lokalnymi zaangażowanymi w te trasy autobusowe, spotkaliśmy się z administratorami szkół, klubami sportowymi i innymi osobami w sprawie ulepszeń sieci połączeń autobusowych” – mówi Hilmar.
Jednym z celów polityki rządu było, aby dla mieszkańców terenów wiejskich autobus wsi stał się atrakcyjnym środkiem transportu, który mógłby konkurować z innymi.
Jeśli spojrzeć na inne opcje przemieszczania się między częściami kraju, autobusy są z pewnością tańsze niż na przykład przeloty liniami lotniczymi, ale trudno porównać te środki transportu, biorąc pod uwagę czas podróży.
Wynajęcie małego samochodu na dwa dni może kosztować od 15 do 30 tysięcy ISK i trzeba również uwzględnić paliwo.
W przypadku krótszych tras Vegagerðin uważa, że radzi sobie całkiem nieźle. Hilmar wymienia jako przykład trasę między Húsavíkiem i Akureyri, gdzie przejazd kosztuje 3600 ISK, a autobus kursuje regularnie.
„Niestety, nie zrobiono zbyt wiele, aby promować autobusy na obszarach wiejskich. Jak zwykle w przypadku pracy z ograniczonymi funduszami, nie przeznaczono na to żadnych pieniędzy”.