Louis Gunnarsson, dyrektor medyczny podstawowej opieki zdrowotnej na terenie stolicy, jest głęboko zaniepokojony rosnącym problemem w islandzkich klinikach, który dotyczy spadku ilości absolwentów powracających ze szkoleń zagranicznych, co spowodowane jest cięciami w budżecie. Obecnie sytuacja w klinikach jest zła, gdyż brakuje specjalistów. Jeśli nic się nie zmieni, to systemowi opieki zdrowotnej grozi rychły upadek i z pewnością nie przetrwa kolejnych obniżeń kosztów. Część winny za obecny stan spoczywa na administracji, jej braku doświadczenia i wiedzy, co zdecydowanie utrudnia podejmowanie przez nią ważnych decyzji.