Zbudujmy silną Partię Niepodległości i zmieńmy Reykjavík na lepsze

Dodane przez: Monika Szewczuk Czas czytania: 4 min.
Artykuł sponsorowany

W lipcu 1991 roku miałem 14 lat i poleciałem do Warszawy, gdzie grałem w szachy na Mistrzostwach Świata dla 14-latków i młodszych dzieci w kategorii open. Właśnie upadł mur berliński. Sytuacja gospodarcza w Polsce nie była dobra.

Wraz z moim starszym bratem i dwoma innymi zawodnikami mieszkaliśmy w internacie, obok którego mieścił się sklep mięsny i widzieliśmy ludzi stojących w długich kolejkach.

- REKLAMA -
Ad image

W tamtych zawodach zająłem drugie miejsce. Pierwsze miejsce zajął polski mistrz – Marcin Kamiński.

Prawie dziesięć lat po turnieju w Warszawie i dwóch latach mieszkania w Czechach przeprowadziłem się z powrotem do Islandii z moją żoną – Czeszką. Mimo że rozwiedliśmy się w 2003 roku, ona nadal mieszka w Islandii i świetnie sobie radzi.

Zarówno po życiu w Czechach, jak i po doświadczeniach mojej byłej żony, związanych z integracją z islandzkim społeczeństwem, jestem przekonany, że każda społeczność powinna z całych sił pomagać mieszkańcom obcego pochodzenia w adaptacji społecznej.

Jawne i niejawne uprzedzenia zawsze jednak mogą być przeszkodą w osiągnięciu równości. Jako prawnik często pracowałem na rzecz osób polskiego pochodzenia, np. w sprawie dotyczącej lokatorów z apartamentowca w stolicy. Skargi sąsiadów na lokatorów obcego pochodzenia na pewno nie zostałyby przedstawione w tak stanowczy sposób, gdyby dotyczyły osób islandzkiego pochodzenia. Skargi wynikały częściowo z narodowości lokatorów.

Dyskryminacja osób obcego pochodzenia, np. Polaków, w życiu codziennym nie powinna mieć w ogóle miejsca. Jako polityk postawiłem sobie za cel zwalczanie wszelkich tego typu nieuzasadnionych działań.

Całkiem niedawno, bo w grudniu 2021 r., uczestniczyłem w Mistrzostwach Europy w Szachach Błyskawicznych w Katowicach. W przeciwieństwie do sytuacji w Warszawie sprzed ponad 30 lat, Katowice tętniły życiem. Mnóstwo sklepów, restauracji otwartych do późnego wieczoru i pełno ludzi – prawdziwe europejskie miasto.

Polityką zająłem się prawie trzy miesiące temu. W tym krótkim czasie bardzo intensywnie działam, także na rzecz osób obcego pochodzenia w Islandii. Wyborcy z Reykjaviku mogą być pewni, że nie zrezygnuję z działań na rzecz poprawy ich życia. Niskie podatki i rzeczywiste równe szanse dla wszystkich to podstawa dobrobytu.

Podatki w Reykjaviku są bardzo wysokie. Partia Niepodległości ( Sjálfstæðisflokkurinn) wychodzi naprzeciw potrzebom właścicieli nieruchomości komercyjnych i innych, działając na rzecz wstrzymania wszelkich podwyżek podatków od nieruchomości w Islandii, nawet jeśli wzrosną ich wyceny.

Partia Niepodległości działa w oparciu o dobro jednostki. Jeśli każdy z osobna może się rozwijać, rozwija się również społeczeństwo. Ze względu na niewielką liczbę mieszkańców Islandii musimy działać razem, ramię w ramię. Możemy to osiągnąć, korzystając z demokratycznego prawa wyborczego, biorąc udział w wyborach samorządowych 14 maja 2022 r.

Helgi Áss zajmuje 7. miejsce na liście Partii Niepodległości w Reykjaviku.

Dziś, 12 maja 2022 roku, w godzinach 18:30–21:00 na Mjödd 14a, 2 piętro, odbędzie się impreza muzyczna organizowana przez Partię Niepodległości. Zagrają bracia Kuba i Aleksander Grybosiowie.

Będzie też można na dużym ekranie obejrzeć wspólnie półfinał Eurowizji!

Na koncert i poczęstunek członkowie partii zapraszają wszystkich chętnych!

Artykuł sponsorowany
Udostępnij ten artykuł