Wczoraj wieczorem na Egilshöll w Reykjavíku rozegrany został finałowy mecz piłkarskiego pucharu stolicy (Reykjavíkurmót), w którym Fjölnir mierzył się z Fylkirem.
Górą okazał się być Fjölnir, czyli formalny faworyt tego spotkania. Walka o trofeum okazała się być teatrem dwóch aktorów, gdyż bramki dla zwycięzców strzelał Þórir Guðjónsson, który zaliczył zresztą w tym meczu hattricka oraz Albert Brynjar Ingason, który jako jedyny ze swojej drużyny znalazł sposób na pokonanie bramkarza – Þórðura Ingasona z Fjölniru. Bezsilny Fylkir kończył mecz w dziesiątkę, gdyż w końcówce nie zapanował nad nerwami słynący z ostrej gry Ásgeir Börkur Ásgeirsson. Pomocnik jeszcze po zejściu z boiska awanturował się ze sztabem szkoleniowym Fjölniru, a obecnie jest mocno krytykowany za swoją postawę przez kibiców i innych trenerów.
Puchar Reykjavíku to najwcześniejsze oficjalne rozgrywki w sezonie organizowane przez Knattspyrnusamband Íslands. Tradycja tego zimowego pucharu sięga 1915 roku, jednak dawniej rozgrywany był latem. W tym roku mecz finałowy nie był transmitowany przez komercyjną telewizję, ale spotkanie można było obejrzeć w internecie, a na trybunach pojawiło się kilkaset osób.