Kibice w Akureyri nie mogli wczoraj narzekać na nudy, chociaż ich drużyna przegrała w bardzo słabym stylu z Valurem Reykjavik. Valur kolejny raz pokazuje, że dysponuje w tym sezonie silnym zespołem, który walczy o najwyższe cele. Koszmar prawie tysiąca fanów Þór na Þórsvöllur rozpoczął się już pięć minut po pierwszym gwizdku, kiedy Arnar Sveinn Geirsson pokonał bramkarza gospodarzy. Po tej bramce Þórsarar starali się odrobić straty, ale prawie pół godziny później padła druga bramka dla drużyny gości. Drugą połowę Þór Akureyri zaczęło od kolejnych prób doprowadzenia do wyrównania, jednak rezultat był zupełnie odwrotnie. Valur dorzucił jeszcze trzy bramki i mimo walki gospodarzy mecz zakończył się wynikiem 3:5. W innym niedzielnym meczu szóstej kolejki Pepsi deildin – ÍA Akranes poniosło już piątą porażkę w tym sezonie. Kluczowe akcje w tym spotkaniu miały miejsce dopiero w drugiej połowie. Honorowego gola dla ÍA strzelił Eggert Kári Karlsson.
Dzisiaj Breiðablik podejmie u siebie Vikingur Ólafsvik, Keflavik zagra z Framem, zaś w hicie kolejki FH zmierzy się na Kaplakrikavöllur z KR. Ten ostatni mecz będzie transmitowany na żywo w Stöð 2 Sport.
19:15 / | Breiðablik – Víkingur Ó. | / Kópavogsvöllur |
19:15 / | Keflavík – Fram | / Nettóvöllurinn |
20:00 / | FH – KR | / Kaplakrikavöllur |
Þór 3 – 5 Valur
0-1 Arnar Sveinn Geirsson (’5)
0-2 Rúnar Már Sigurjónsson (’33)
1-2 Janez Vrenko (’52)
1-3 Þórir Guðjónsson (’55)
1-3 Jóhann Þórhallsson (’61, niewykorzystany rzut karny)
1-4 Kolbeinn Kárason (’62)
1-5 James Hurst (’65)
2-5 Sveinn Elías Jónsson (’90)
3-5 Chukwudi Chijindu (’90, rzut karny)
ÍA 1 – 3 Stjarnan
0-1 Veigar Páll Gunnarsson (’59)
0-2 Gunnar Örn Jónsson (’82)
1-2 Eggert Kári Karlsson (’88)
1-3 Halldór Orri Björnsson (’90, rzut karny)