Bez większych niespodzianek dla islandzkich zespołów zakończyły się pierwsze mecze w 1 rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Najbardziej zadowoleni z wyniku mogą być piłkarze z Akureyri, którzy bezbramkowo zremisowali na Dalymount Park w Dublinie z Bohemians. 1 ligowa drużyna islandzka ma więc cały czas otwarte drzwi do kolejnej rundy LE, pod warunkiem, że wygra mecz u siebie. Warto zaznaczyć, że Þór Akureyri był skazywany przez bukmacherów przed tym meczem na porażkę. Na irlandzkiej ziemi grało również ÍBV, podejmowane przez Saint Patrick’s Athletic FC. ÍBV mimo wyrównanego meczu nie udało się strzelić żadnej bramki, za to w 39 minucie gospodarze strzelili jedynego gola w tym spotkaniu, którego autorem był Chris Fagan. W meczu Fimleikafélag Hafnarfjarðar z USV Eschen/Mauren (Lichtenstein) nie doczekaliśmy się pogromu na stadionie Kapalariki. FH wygrało zaledwie 2:1, a do 81 minuty meczu utrzymywał się niezadowalający remis 1:1. Strzelcem gola na wagę złota był Atli Björnsson. Pierwszą bramkę dla gospodarzy strzelił Albert Brynjar Ingason. Jedynym polskim zespołem wystepującym w I rundzie eliminacyjnej LE był Lech Poznań, który pewnie wygrał w domu 2:0 z z kazachskim Żetysu Tałdykorgan. Rewanże odbędą się 12 lipca.
Fimleikafélag Hafnarfjarðar 2-1 USV Eschen/Mauren (Lichtenstein)
Albert Brynjar Ingason ’44
Marco Fässler ’48
Atli Björnsson ’81
Saint Patrick’s Athletic FC (Irlandia) 1-0 Íþróttabandalag Vestmannaeyjar
Chris Fagan ’39
Bohemian FC (Irlandia) 0-0 Þór Akureyri