Pierwszy gol polskiego piłkarza w tym sezonie Pepsi-deildin, kolejna niespodzianka beniaminków z Akureyri, pogrom „Gwiazdy” na zespole z Vestmannaeyjar i ponownie kiepska frekwencja na stadionach. Tak w dużym skrócie można opisać poprzednią kolejkę islandzkiej ekstraklasy.
Oczy wielu Polaków znowu były szczególnie zwrócone na Akranes, gdzie miejscowy ÍA podejmował wymagającego rywala, jakim jest stołeczny Valur. „Skagamenn” ponownie przegrali u siebie 2:4 i ciężko stwierdzić, że było to lepsze spotkanie od poprzedniego, kiedy trzeba było uznać wyższość mistrza Islandii – FH. Cieszyć może jedynie fakt, że gola już w drugiej kolejce ligowej zdobył dla ÍA polski zawodnik – Robert Menzel, który rozegrał całe spotkanie. Od pierwszej połowy oglądaliśmy również w akcji Patryka Stefańskiego, jednak ten już nie pojawił się w drugiej połowie na murawie. Cięższe zadanie miał jednak Tomasz Łuba i Víkingur Ólafsvík, który musiał u siebie bronić punktów w meczu przeciwko KR. Wyrównana walka w pierwszej połowie zapowiadała ciekawe spotkanie, a ponieważ pierwszego gola zdobyli gospodarze, to zrobiło się bardzo obiecująco. Stołeczna ekipa znalazła jednak sposób na rozprawienie się z „Ólsarar” i po dwóch bramkach wygrała ostatecznie z Víkingurem. Jedynym zwycięskim zespołem 2. kolejki ligowej z polskim piłkarzem w drużynie był klub Macieja Majewskiego – Grindavík. Golkiper z Białegostoku ponownie został na ławce i bramki Grindavíku bronił Bośniak – Kristijan Jajalo. Ich drużyna wygrała jednak na niełatwym terenie z Víkingurem Reykjavík. W pozostałych meczach kolejki dużo bramek padło w Garðabær, gdzie Stjarnan „zdemolował” ekipę z Vestmannaeyjar aż 5:0. Hólmbert Aron Friðjónsson udowodnił, że był dobrym transferem w okienku zimowym i jest jednym z lepszych snajperów Pepsi-deildin. 24-latek zdobył w tym spotkaniu dwa gole. Hitem był jednak mecz FH Hafnarfjörður z KA Akureyri. Beniaminek z północnej Islandii znowu pokazał zęby i coraz bardziej daje do zrozumienia, że w tym sezonie faktycznie będzie walczył raczej o górną część tabeli, niż o utrzymanie. Na Kaplakrikavöllur, które zgromadziło tego dnia ponad 1600 widzów mogliśmy obejrzeć kawał dobrego futbolu w wykonaniu obu drużyn, a akcji i bramek nie powstydziłyby się solidne kluby europejskie. Kolejną ładną bramkę zdobył szkocki napastnik Steven Lennon. Jest to tym samym jego czwarty gol w Pepsi-deildin 2017 i aktualnie prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców ekstraklasy. Sporą niespodzianką stał się mecz Fjölnir – Breiðablik, gdzie goście musieli uznać wyższość rywali i przegrali na wyjeździe 1:0. To spotkanie również stało na wysokim poziomie. Włodarze klubu z Kópavogur postanowili po tym meczu, że trener Arnar Grétarsson zostanie zwolniony z funkcji menadżera. Breiðablik poszukuje aktualnie nowego trenera.
W trzeciej kolejce ligowej szczególnie ciekawie zapowiadają się dwa mecze. Hitowymi spotkaniami można określić miano gry Breiðablik – Stjarnan oraz Valur – FH. W Grindavíku może dojść do polskiej potyczki, jeśli bramkarz Maciej Majewski zagrałby w pierwszym składzie, a Tomasz Łuba stanąłby po przeciwnej stronie boiska. Ciężki kurs czeka piłkarzy ÍA Akranes, którzy udadzą się do Reykjavíku na spotkanie z KR. Dawniej spotkania pomiędzy tymi dwoma drużynami elektryzowały nie tylko fanów obu ekip, ale i całą piłkarską Islandię. Kibice mobilizowali się na nie szczególnie, a w Akranes w 1996 roku frekwencja na meczu przebiła populację miasta. Widownia na trybunach wyniosła wtedy 5.801 osób, przy czym Akranes zamieszkiwało wtedy ok. 5.100 ludzi (obecnie 6.767).
Stjarnan 5 – 0 ÍBV Vestmannaeyjar
1-0 Hólmbert Aron Friðjónsson (’6, z rzutu karnego)
2-0 Jósef Kristinn Jósefsson (’24)
3-0 Hólmbert Aron Friðjónsson (’45)
4-0 Hilmar Árni Halldórsson (’70)
5-0 Guðjón Baldvinsson (’90)
Frekwencja: 1106 widzów
Víkingur Ólafsvík 1 – 2 KR
1-0 Pape Mamadou Faye (’46)
1-1 Skúli Jón Friðgeirsson (’56)
1-2 Pálmi Rafn Pálmason (’90)
Frekwencja: 545 widzów
FH 2 – 2 KA Akureyri
0-1 Hallgrímur Mar Steingrímsson (’22)
1-1 Steven Lennon (’36)
2-1 Kristján Flóki Finnbogason (’60)
2-2 Ásgeir Sigurgeirsson (’93)
Frekwencja: 1637 widzów
ÍA Akranes 2 – 4 Valur
0-1 Sigurður Egill Lárusson (’21, z rzutu karnego)
0-2 Guðjón Pétur Lýðsson (’34)
1-2 Þórður Þorsteinn Þórðarson (’39)
1-3 Haukur Páll Sigurðsson (’59)
2-3 Robert Menzel (’75)
2-4 Nikolaj Hansen (’93)
Frekwencja: 887 widzów
Fjölnir 1 – 0 Breiðablik
1-0 Hans Viktor Guðmundsson (’61)
Frekwencja: 984 widzów
Víkingur Reykjavík 1 – 2 Grindavík
1-0 Geoffrey Castillion (’25)
1-1 Alexander Veigar Þórarinsson (’67)
1-2 Andri Rúnar Bjarnason (’90)
Frekwencja: 956 widzów