Islandzka minister zdrowia, Svandís Svavarsdóttir, w porozumieniu z głównym epidemiologiem, Þórólfurem Guðnasonem, podjęła decyzję o utrzymaniu obecnych środków granicznych dotyczących COVID-19 na niezmienionym poziomie do końca czerwca. Zostało to ogłoszone na stronie internetowej rządu.
Od 1 lipca planowane są dwie zmiany w przepisach:
Po pierwsze, osoby, które przedstawią zaświadczenie o szczepieniu przeciwko COVID-19 lub wcześniejszym zakażeniu, nie będą już badane na obecność koronawirusa po przyjeździe do kraju.
Po drugie, zaprzestane zostanie testowanie dzieci.
Obecne przepisy, obowiązujące do końca czerwca, wymagają od każdego, kto przybywa do Islandii, przedstawienia zaświadczenia, nie starszego niż 72 godziny, o negatywnych wynikach badania PCR. Podróżni są badani na obecność koronawirusa po przyjeździe i ponownie pięć dni później, i muszą pozostać na kwarantannie do czasu otrzymania wyniku drugiego badania.
Jedynie osoby, które mogą przedstawić zaświadczenie o szczepieniu na COVID-19 lub wcześniejszym zakażeniu, a także dzieci, są zwolnione z obowiązku dwukrotnego badania. Zamiast tego muszą one zostać przebadane tylko raz po przyjeździe oraz muszą przestrzegać zasad kwarantanny do czasu otrzymania wyniku badania.
Od 1 maja tego roku do Islandii przybyło z zagranicy 47 000 pasażerów. Ich dzienna liczba wciąż rośnie. Około 27 000 podróżnych przedstawiło zaświadczenia o szczepieniu na COVID-19, czyli 57%, ale zaszczepieni pasażerowie stanowią obecnie około 80% wszystkich przybywających do Islandii. Od 1 maja około 6% przybywających przedstawiło zaświadczenia o wcześniejszym zakażeniu, a 34% przedstawiło negatywne wyniki testu PCR.
Główny epidemiolog ma nadzieję, że do końca czerwca zaszczepi się od 60 do 70% Islandczyków poniżej 50 roku życia.