Dóra Ólafsdóttir, która jest na tym świecie już 109 lat i 160 dni stała się dziś najstarszą osobą, która kiedykolwiek żyła w Islandii. Dóra, która mieszka w Reykjavíku w domu opieki Skjól, urodziła się w północnej Islandii 6 lipca 1912 roku. Z tej okazji odwiedziła ją dziś premier Islandii Katrín Jakobsdóttir.
Dóra urodziła się w okręgu Suður-Þingeyjarsýsla na północy Islandii. 15 lutego 1943 r. wyszła za mąż za Þóra Áskelssona, kiedy oboje mieli po 30 lat. Przez ponad cztery dekady Dóra pracowała jako telefonistka, a Þór jako rybak i żaglomistrz. Þór zmarł w 2000 roku w wieku 89 lat.
Dóra już wcześniej przypisywała swoją długowieczność zdrowemu odżywianiu, zwłaszcza świeżym rybom, a także ćwiczeniom fizycznym. Mówi, że zawsze chodziła do pracy pieszo i regularnie pływała. Ostatnie badania przeprowadzone przez deCODE genetics wykazały, że Dóra ma wyjątkowo silne serce.
W sąsiednich krajach skandynawskich żyje siedmiu mieszkańców starszych od Dóry. Tylko jedna Islandka osiągnęła wiek starszy niż Dóra, ale nie jako mieszkanka Islandii. Guðrún Björg Björnsdóttir, gdy miała trzy lata wraz z rodziną przeprowadziła się z Vopnafjörður do Ameryki Północnej, zmarła w wieku 109 lat i 310 dni w sierpniu 1998 roku w mieście Gimli w kanadyjskiej prowincji Manitoba.